Jeżeli kiedykolwiek podejmował się takiego zadania, jak przemalowanie ramy motocykla, ten wie, jak niewdzięczny może być to proces. Jak jednak powinien on wyglądać w rzeczywistości i gdzie ewentualnie szukać pomocy?

Malowanie ram motocykli – na jakie problemy możemy natrafić?

Jeżeli chodzi o taki proces, jak malowanie ram motocykli, nie wszystko zawsze może pójść zgodnie z planem. Dlaczego jednak tak jest? Każdy motocykl jest inny i poszczególne elementy mogą być wykonane z różnych materiałów. Część na przykład, która odpowiedzialna jest za stabilność całej konstrukcji, najczęściej korzystać będzie ze stali, podczas gdy elementy pomocnicze, w przypadku których można pozwolić sobie na redukcję wagi, prawdopodobnie będą stworzona z aluminium. Z tego powodu należy używać innych substancji i innego typu farb w zależności od powłoki, a to nie zawsze jest zadaniem najłatwiejszym. Jak więc zabrać się za to przedsięwzięcie i czy opłaca się przynajmniej spróbować zabrać się za malowanie ramy swoje motocykla samemu?

Jak wygląda malowanie ram motocykli od postaw?

Najczęściej do malowania takich powierzchni, jak ramy motocykli, wykorzystuje się specjalne farby proszkowe, które są w stanie sprawdzić się zarówno w przypadku stali, jak i aluminium. Warto jednak pamiętać, iż sam wybór rodzaju farby jest bardzo ważny – musi być bowiem odporna na wszelkie płyny, jakie znajdują się w pojeździe, a także koniecznie muszą cechować się odpornością na wiatr, deszcz, a także na promieniowanie UV. To właśnie dlatego wiele osób kieruje się z takim zadaniem do zawodowców.

Jak znaleźć firmę zajmującą się malowaniem ram motocykli?

W takich firmach, jak Polmet, będziemy w stanie uzyskać fachową pomoc w zakresie przemalowania ramy swojego motocykla. Możemy wybierać spośród wielu farb oraz ich kolorów, dzięki czemu będziemy pewni, że końcowy efekt miło nas zaskoczy. W zależności od naszych potrzeb możemy również wybrać kompleksowość całej metamorfozy, z renowacją całej ramy na czele!

Dodaj komentarz