Zwierzęta to prawdziwi przyjaciele człowieka. Obecnie nie ma domu bez psa. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że o psa należy dbać tak samo, jak o dziecko. Ludzie wybierają różne rasy. Każda z nich jest zazwyczaj genetycznie obciążona jakąś chorobą. A nawet tym zdrowym zdarza się zachorować. Dlatego tak ważne jest, by regularnie dbać o zdrowie psa, udając się z nim na przykład do dermatologa.
Jakie objawy powinny nas skłonić do pójścia do psiego dermatologa?
Posiadanie psa nie kończy się na samym posiadaniu. Pies to obowiązek, trzeba go myć, karmić, wychodzić na spacery, a od czasu do czasu zaprowadzić do weterynarza. Z reguły rutynowe kontrole są wystarczające, jednakże czasem pojawiają się problemy, które warto skonsultować z innym psim specjalistą.
Jeśli zauważymy, że nasz czworonóg nieustannie się drapie, gryzie lub ociera o każdy mebel w domu, powinniśmy odpowiednio zareagować. Pies daje w ten sposób sygnał, że dzieje się coś, z czym sam nie może sobie poradzić.
Problemy takie jak nagła utrata sierści czy sucha i łuszcząca się skóra, która śmierdzi to objawy bardzo niepokojące. Pomóc nam w tym może dermatolog psi w Gdańsku, który postawi diagnozę i wdroży właściwe leczenie.
Co leczy psi dermatolog i czy warto się do niego udać?
Dermatolog u psów leczy tak naprawdę to samo, co u ludzi, czyli różne choroby skórne. Zajmuje się on diagnozowaniem i leczeniem. Ta dziedzina weterynarii stała się popularna, kiedy odkryto, że zmianom skórnym towarzyszą też inne choroby, nawet niezwiązane z dermatologią. Przychodnia weterynaryjna w Gdańsku zajmuje się między innymi infekcjami skóry i uszu, alergiami, chorobami pazurów czy łojotokiem. Dermatolog wykonuje biopsję skóry, zeskrobiny skóry i testy alergiczne.
Do tego psiego specjalisty należy się udać zawsze, gdy zauważymy u naszego pupila jakiekolwiek problemy skórne. Nie należy z tym zwlekać, bo choroba może się tylko nasilić. Należy pamiętać, że za zmianami skórnymi mogą kryć się poważniejsze choroby, nawet te mające związku z dermatologią i kluczowe jest ich szybkie wykrycie.