Zastanawiając się nad tym, jakie zasłony wybrać do wnętrza, należy odpowiedzieć sobie na pytanie: na czym najbardziej zależy użytkownikom pomieszczenia. Czy są to względy estetyczne, trwałość, jakość materiału a może sposób mocowania na karniszu? Oczywiście istnieje szansa połączenia wszystkich aspektów, natomiast na wstępie trzeba określić własne upodobania i potrzeby.
Zasłony na taśmie lub na przelotkach – różnica
Czynnikiem rozróżniającym zasłony zaciemniające na przelotkach od tych na taśmie jest sposób mocowania na karniszu. Przelotki to wydzielone w górnej części tkaniny okręgi, za pomocą których nakłada się zasłonę na karnisz o cylindrycznym kształcie. Metoda wygodna, niewymagająca szczególnych zdolności manualnych.
Alternatywą są tekstylia na taśmie. Wówczas do agrafek/ haczyków rozlokowanych wzdłuż taśmy przypina się żabki, które całą konstrukcję utrzymają. Żabki mogą wydawać się nieestetyczne, natomiast obawy są bezpodstawne. Znikają bowiem za warstwą materiału, nie kłując w oczy, dzięki czemu aranżacja okna wygląda niebywale schludnie.
Dbałość o właściwą termikę w pakiecie z ochroną przed światłem
Zasłony zaciemniające pozwalają na stworzenie intymnej atmosfery oraz komfortowych warunków sprzyjających spokojnemu wypoczynkowi. Niewiele osób jednak wie, że zasłony mogą też pełnić funkcje termoregulacyjne.
Zasłony blackout nie tylko wypełnią rolę rolet czy żaluzji, redukując ilość światła wdzierającego się do lokalu, ale również zabezpieczą wnętrze przed nadmiernym nagrzewaniem się. W okresie zimowym natomiast zasłony z grubszej tkaniny uniemożliwią chłodnemu powietrzu swobodne rozchodzenie się po całym pokoju, zatrzymując je w rejonie okna. Co więcej, ograniczą też poziom hałasu dochodzącego z zewnątrz.
Wybierając modele o ciekawej kolorystyce, warto zadbać także o pozostałe elementy wystroju. Utrzymane w zbliżonej tonacji obrusy na wymiar i inne dekoracje pasujące do ogólnej koncepcji pozwolą wykreować spójną kompozycję.